Podróż po emocjach: przystanek pierwszy

Bardzo często spotykamy się z potrzebą pacjentów dotyczącą „pozbycia się” jakiejś emocji. Niektórzy mówią: „Nie chcę już się tak bać”, „Nie wytrzymam już dłużej tego smutku”, „Nie mogę się tak złościć”, „Nie da się żyć z takim poczuciem winy”.

Myślę, że warto pójść tym tropem. Bowiem odczuwanie silnych emocji może być niewygodne dla danego człowieka. Każdy z nas w różnych chwilach swojego życia może odczuwać przez jakiś czas trochę większe nasilenie złości, smutku, lęku lub poczucia winy. Emocje te są reakcją na zaistniałą sytuację – a właściwie sytuacje te rezonują w nas w określony sposób. Nie znaczy to jednak, że mamy do czynienia z zaburzeniem emocjonalnym.  W najbliższym czasie zaproszę Państwa na wycieczkę po krainie emocji. Dzisiaj jednak chciałabym na chwilę zatrzymać się na kilku cechach, które powtarzają się w zaburzeniach emocjonalnych. Mówiąc o zaburzeniu emocjonalnym mam na myśli całą grupę różnych diagnoz, których wspólnym mianownikiem jest trudność w tolerowaniu pewnych fragmentów przeżywania (np. zaburzenia lękowymi, nastroju, PTSD, zaburzenia odżywiania, zachowania autoagresywne,  unikowe rysy osobowości). Jest to sposób patrzenia na emocje prezentowany m.in. przez D. Barlow w „Transdiagnostycznej terapii poznawczo-behawioralnej zaburzeń emocjonalnych”.

A wracając do cech:

 

Po pierwsze: częste silne emocje

Jest to związane z biologicznie uwarunkowaną wrażliwością emocjonalną (niektórzy tak po prostu mają, że doświadczają bardziej intensywnych emocji w odpowiedzi na różne sytuacja życiowe). W tym punkcie kluczowa jest jednak reakcja na te emocje – nie wszyscy uważają, że takie przeżywanie jest przytłaczające i zakłóca funkcjonowanie. W ten sposób przechodzimy do:

po drugie: negatywna reakcja na emocje

Osoby, które cierpią na jakiekolwiek zaburzenie emocjonalne najczęściej negatywnie myślą o swoich emocjach. Bywają surowi dla siebie  związku z tym, że reagują w określony sposób („Nie powinnam się tak czuć”, „Jestem słaba, skoro to mnie aż tak bardzo denerwuje”). Często mają przekonanie, że silne emocje wiążą się z negatywnymi konsekwencjami („Jeśli będę smutna, to wszyscy mnie opuszczą”, „Jeśli pozwolę sobie na smutek, to nie będę potrafiła później przestać się smucić”, „Jeśli zobaczą, że się boję, to mnie  wyśmieją”).

Co ciekawe, również „pozytywne emocje” mogą budzić negatywne przekonania („Jeśli będę się teraz cieszyć związkiem, to tym bardziej będzie bolało, gdy się rozstaniemy”).

Po trzecie: unikanie emocji

Jest to logiczna  konsekwencja negatywnego postrzegania własnych emocji – staram się unikać tego, co oceniam jako nie-OK. Wpadamy jednak wtedy w pułapkę unikania. Próby odsunięcia od siebie emocji na krótką metę poprawiają samopoczucie, ale długofalowo przyczyniają się do częstszego przeżywania jeszcze silniejszych emocji. W dodatku wycofywanie się z różnych zajęć, by nie czuć określonych emocji, bardzo ogranicza nasze życie. Coraz trudniej jest czerpać radość z codziennych zajęć.

 

 

Autor: Elżbieta Wojnar-Mróz

Źródło: D. Barlow ” Transdiagnostyczna terapia poznawczo-behawioralna zaburzeń emocjonalnych”

Jak leczyć OCD u dzieci?

Leczenie może być bardzo pomocne dla dzieci z OCD i umożliwić im pełne i produktywne życie.

Najlepszą metodą leczenia dziecięcego OCD jest specjalna odmiana terapii poznawczo -behawioralnej zwana ekspozycją z powstrzymaniem reakcji (z ang. ERP) prowadzona przez licencjonowanego specjalistę w leczeniu chorób psychicznych:

  • Podczas terapii ERP dzieci uczą się stawiać czoła swoim obawom (ekspozycja) jednocześnie nie ulegając wewnętrznym przymusom (powstrzymanie reakcji).
  • Terapeuta poprowadzi je przez ten proces i dzieci nauczą się, że mogą sobie pozwolić na to, by obsesje i obawy pojawiały się i znikały, bez potrzeby ulegania przymusom i rytuałom.

Można rozważyć równoległe zastosowanie farmakoterapii, jeśli objawy dziecięcego OCD są bardzo poważne i/lub nie wystarcza sama terapia ERP:

  • Jedna z grup leków przeciwdepresyjnych, zwanych inhibitorami wychwytu zwrotnego serotoniny (SSRI), okazała się pomocna w zmniejszaniu objawów OCD u dzieci i nastolatków. Zaobserowowano też większą łatwość w angażowaniu się w terapię ERP.
  • Warto zadbać o to, by farmakoterapię zaordynował specjalista mający doświadczenie w pracy z dziećmi i młodzieżą (psychiatra dziecięcy). Istotna jest też współpraca psychiatry i terapeuty w opracowywaniu planu leczenia.

Podsumowując ERP i leki są tzw. „terapią pierwszego rzutu” w leczeniu OCD. Innymi słowy – ZACZNIJ OD TEGO! ERP i/lub leki na OCD są korzystne dla ok. 70% osób.

Zaangażowanie rodziny

OCD może powodować izolację i jest wyjątkowy przez to, że obsesje i rytuały z nim związane mogą czasami w nie angażować członków rodziny. Rodzice i opiekunowie (a czasem nawet rodzeństwo) są ważną częścią leczenia OCD u dziecka i powinni być w to zaangażowani na wiele sposobów.

Inne sposoby leczenia

Grupy wsparcia mogą również być pomocne dla dzieci i młodzieży z OCD, a także dla członków ich rodzin. Grupy wsparcia oferują możliwość spotkania się i uczenia się od innych osób, które rozumieją, z czym wiąże się to zaburzenie. Istnieją nawet grupy wsparcia stworzone specjalnie dla rodziców dzieci z OCD.

Jeśli Twoje dziecko lub nastolatek uczestniczył w tradycyjnej terapii ambulatoryjnej (odwiedzając terapeutę 1-2 razy w tygodniu w jego biurze) i chciałby spróbować bardziej intensywnej opieki, istnieją dodatkowe opcje. Oto lista rodzajów terapii – od najmniej poprzez bardzo intensywne:

  • Tradycyjne leczenie ambulatoryjne. Pacjent spotyka się z terapeutą na indywidualne sesje tak często jak jest to przez niego zalecane, zazwyczaj raz, dwa razy w tygodniu na 45-50 min.
  • Intensywne leczenie ambulatoryjne. Pacjent może uczestniczyć w sesjach grupowych i jednej indywidualnej sesji dziennie przez kilka dni w tygodniu.
  • Leczenie dzienne/oddział dzienny. Pacjenci przychodzą na leczenie w ciągu dnia (zazwyczaj na terapię grupową i indywidualną) w ośrodku leczenia psychiatrycznego, zazwyczaj od godziny 9 do 14 przez 5 dni w tygodniu.
  • Leczenie szpitalne. Jest to najwyższy poziom opieki nad stanem zdrowia psychicznego. Leczenie odbywa się w zamkniętej jednostce w szpitalu psychiatrycznym dobrowolnie lub niekiedy pomimo zgody. Pacjenci są przyjmowani na ten rodzaj leczenia, jeśli nie są w stanie sami o siebie zadbać lub stanowią zagrożenie dla siebie lub innych. Celem leczenia szpitalnego jest ustabilizowanie pacjenta, co zwykle trwa od kilku dni do tygodnia, a następnie przejście pacjenta na inne formy opieki.

Inne opcje

  • Obozy letnie. Pojawiają się programy intensywnego leczenia w postaci „obozów” dla dzieci i młodzieży z OCD. Większość z nich trwa około tygodnia i obejmuje tradycyjne obozy typu „spanie poza domem” oraz obozy dzienne, w których dzieci śpią w domu lub przebywają z rodziną w pobliżu.

Przetłumaczył: Anna Pytko

Źródło: https://kids.iocdf.org/what-is-ocd-kids/how-is-ocd-treated/

Podłoże biologiczne OCD u dzieci i nastolatków

Według ostatniego sprawozdania Międzynarodowej Organizacji OCD (z ang. International Obsessive-Compulsive Foundation – IOCDF) „jest dowód na to, że OCD rozwijające się w dzieciństwie może różnić się od tego, które zaczyna się w dorosłym życiu. Osoby, u których OCD pojawiło się w dzieciństwie dużo częściej mają krewnych, którzy cierpią na to zaburzenie niż osoby, u których OCD wystąpiło po raz pierwszy w dorosłym życiu”. W rzeczywistości jedno z najnowszych badań wskazuje na to, że w porównaniu do ogółu społeczeństwa, jest duże prawdopodobieństwo, że dzieci z OCD mają bliskiego krewnego cierpiącego na to samo. Te wyniki sugerują, że o ile nie do końca znana jest przyczyna OCD, to genetyka odgrywa dużą rolę w rozwoju towarzyszących mu objawów oraz, że jest ono dziedziczne. W najnowszym badaniu odkryto sześć konkretnych genów, które zdają się mieć wpływ na rozwój OCD. Niestety badacze jeszcze nie poznali dokładnego mechanizmu, który łączy te geny z pojawieniem jego objawów.

Jednakże trzeba zaznaczyć, że OCD również uczy pewnych zachowań. Dzieci i nastolatki z OCD, tak jak dorośli, mają wewnętrzny przymus i/lub unikaja, po to, by zredukować niepokój spowodowany niechcianymi obsesjami. O ile na początku może to zmniejszyć niepokój i liczbę obsesji, to tak naprawdę w dłuższym okresie je wzmacnia i pogarsza. To prowadzi do zwiększenia natręctw, co prowadzi do jeszcze większej liczby obsesji i jeszcze większego niepokoju. Podczas tego cyklicznego procesu, dziecko rozwija w sobie „wyuczoną reakcję”, czyli automatycznie staje się nerwowe w momencie, kiedy napotyka określone myśli, przedmioty lub sytuacje. O ile te określone myśli i zachowania związane z OCD mogą się różnić w zależności od osoby, o tyle proces zwany Cyklem Obsesyjno-Kompulsyjnym działa identycznie. Dla dzieci i nastolatków z OCD może to stać się prawie stałym cyklem obsesyjnych myśli i kompulsywnych zachowań, które znacznie ingerują w codzienne funkcjonowanie w domu i szkole.

Leczenie dzieci i nastolatków z OCD

Na szczęście u większości dzieci i nastolatków stosuje się te same podstawowe metody leczenia, jak u dorosłych z OCD. Badacze udowodnili, że najefektywniejszą metodą leczenia OCD u dzieci, nastolatków i dorosłych jest specjalny typ terapii poznawczo-behawioralnej znanej jako „Ekspozycja z powstrzymaniem reakcji”(z ang. Exposure and Response Prevention (ERP)). Inną techniką terapii poznawczo-behawioralnej, która jest niezwykle korzystna w leczeniu dzieci i nastolatków z OCD jest restrukturyzacja poznawcza. Rozwinięto również wariant ERP, który również okazał się bardzo efektowny w leczeniu symptomów „czystych obsesji”, często pojawiających się u dzieci i nastolatków z OCD. Ta metoda zwana „ekspozycją wyobrażeniową” polega na pisaniu krótkich historii opartych na dziecięcych obsesjach. Ekspozycja wyobrażeniowa stosowana wraz z ERP i restrukturyzacją poznawczą może znacznie zmniejszyć częstotliwość i ogrom symptomów u dzieci.

Trzeba zaznaczyć, że podczas gdy podstawowe leczenie dla dzieci i nastolatków z OCD i podobnymi zaburzeniami jest takie samo, jak w przypadku dorosłych, to OCD, które pojawiło się w dzieciństwie przejawia określone problemy związane z wiekiem, które komplikują terapię. Wiele dzieci i nastolatków z OCD jeszcze nie posiada takich umiejętności emocjonalnych i kognitywnych, by w pełni uporać się z irracjonalnymi obawami i zachowaniami kompulsywnymi. Tym samym mogą mieć trudności w identyfikowaniu i wyrażaniu swoich obaw i/lub tego dlaczego czują się zmuszeni postąpić w dany sposób. Również mogą nie zdawać sobie sprawy z tego, że ich obawy są wyolbrzymione i nierealistyczne. Co więcej dzieci z OCD mogą być niechętne, by omawiać te problemy z kimkolwiek, nawet ze swoimi rodzicami. Tym samym dzieci i nastolatki z OCD na myśl o omawianiu tych problemów z psychoterapeutą mogą odczuwać dyskomfort i strach. Często dzieci i nastolatki z OCD mają tzw. „magiczne myślenie” i wierzą, że ich obawy staną się rzeczywistością, jeśli powiedzą o nich terapeucie (lub komukolwiek). Inni mogą zaprzeczać symptomom lub chcą unikać mierzenia się z nimi mając nadzieję, że OCD zwalczy się samo. A niektóre dzieci, po prostu nie chcą walczyć się z OCD przez wstyd.

Biorąc pod uwagę te kwestie, ważnym jest, by dzieci i nastolatki z OCD były leczone przez terapeutów, którzy nie tylko specjalizują się w leczeniu OCD, ale również w leczeniu dzieci i nastolatków.

Przetłumaczył: Anna Pytko

Źródło: https://ocdla.com/child-adolescent-ocd

Zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne u dzieci i nastolatków

Jakkolwiek OCD może się pojawić na każdym etapie naszego życia, obserwuje się, że najczęściej ma to miejsce między 8 a 12 rokiem życia albo na przełomie okresy nastoletniego i wczesnej dorosłości. Średnio 1 na 200 dzieci doświadcza objawów OCD. To taka sama częstotliwość występowania jak cukrzycy u dzieci…..

Niestety wiele osób, w tym psychoterapeutów, jest błędnie przekonanych o tym, że zaburzenia obsesyjno-kompulsywne (OCD) bardzo rzadko występują u dzieci i nastolatków. W rezultacie dzieci i nastolatki z OCD są często mylni zdiagnozowane z depresją, ADHD, zaburzeniami zachowania lub innymi zaburzeniami. W rzeczywistości dziecięce OCD jest dość częste i występuje u ok. 1% wszystkich dzieci. Co więcej najświeższe badania dowodzą, że ok. połowa dorosłych chorych na OCD doświadczała klinicznych objawów tego zaburzenia w dzieciństwie.

Objawy dziecięcego i nastoletniego OCD

Objawy dziecięcego OCD mogą się różnić w zależności od dziecka. Oto kilka najczęściej występujących myśli obsesyjnych u dzieci i nastolatków z OCD:

  • Przesadne obawy przed zanieczyszczeniami pochodzącymi z kontaktu z danymi osobami lub przedmiotami codziennego użytku, tj. ubrania, buty czy książki szkolne
  • Przesadne obawy, że nie zamknęli drzwi, okna, nie wyłączyli światła lub kuchenki lub innego przedmiotu domowego użytku
  • Nadmierny niepokój przed pojawianiem się zadań domowych
  • Nadmierna troska o symetryczne ułożenie przedmiotów codziennego użytku, tj. sznurówki, książki szkolne, ubrania lub jedzenie
  • Strach przed przypadkowym wyrządzeniem krzywdy rodzicowi, rodzeństwu lub koledze
  • Bycie przesądnym i obawy, że stanie się coś złego jeśli zachowają się (lub nie zachowają się) w określony sposób, pozornie niepowiązany z sytuacją

Niektóre z częstych natręctw jakich doświadczają dzieci i nastolatki z OCD:

  • Kompulsywne mycie, kąpanie się i branie prysznica
  • Rytuały, podczas których dziecko musi dotykać części ciała lub wykonywać dane ruchy w odpowiedniej kolejności lub symetrycznie
  • Określone, powtarzane rytuały przed pójściem spać, które zakłócają normalny sen
  • Kompulsywne powtarzanie danych słów lub modłów, by upewnić się, że nie stanie się nic złego
  • Kompulsywne poszukiwanie zapewnienia od rodziców i nauczycieli, że nie wyrządzili żadnej szkody
  • Unikanie sytuacji, w których, według nich, może stać się coś złego

Poza wyżej wymienionymi objawami, dzieci i nastolatki z OCD mogą przejawiać drugorzędne problemy, które są spowodowane wpływem myśli obsesyjnych i/lub kompulsywnych na codzienne funkcjonowanie. Problemy w szkole, problemy z zachowaniem, konflikty z rówieśnikami, zaburzenia snu i konflikty z rodziną to tylko część z drugorzędnych objawów, które często występują u dzieci i nastolatków z OCD. Niestety bardzo często terapeuci skupiają na nich swoją uwagę, a tym samym OCD, które powoduje te objawy, nadal nie jest leczone.

 

Przetłumaczył: Anna Pytko

Źródło: https://ocdla.com/child-adolescent-ocd

Kartka z życia dziecka z OCD

Wszystko będzie dobrze” – historia Kathy

Mam na imię Kathleen. Mam 9 lat i cierpię na zaburzenie obsesyjno-kompulsywne. Moja mama odkryła, że mam OCD kiedy miałam 6 lat. Wiedziała co się dzieje, ponieważ moja starsza siostra Bridget też ma OCD. Kiedy miałam 6 lat, miałam mnóstwo dziwnych zwyczajów. O niektórych z nich nawet nie chcę teraz mówić. Najważniejszych z nich i takim, o którym mogę wam opowiedzieć jest to, że mówiłam „myślę, że” zanim cokolwiek powiedziałam, naprawdę cokolwiek. To doprowadzało mnie i moją mamę do szału i inni się też ze mną droczyli. Na początku wydawało się to śmieszne, ale z czasem nie mogłam przestać tak mówić, choćby nie wiem co. Poza tym często coś sprawdzałam w łazience, światła, drzwi. Martwiłam się o te wszystkie rzeczy przez cały czas, naprawdę martwiłam się wtedy o wszystko. Nie podobało mi się to, że w mojej głowie ciągle przewijały się różne myśli, a OCD sprawiało, że robiłam rzeczy, których nie chciałam robić, lub o które nie chciałam się martwić. Przez większość nocy musiałam siedzieć z moją mamą na sofie i próbować oderwać się od natłoku myśli w mojej głowie.

Moja mama znalazła miłą panią doktor, która leczy inne dzieci z OCD i zaczęłyśmy się spotykać w jej gabinecie w mieście. Pokazała mi sposoby na to, by radzić sobie z moimi obawami. Nawet nadałyśmy każdej „obawie” śmieszne imię, tak żebym mogła użyć tego śmiesznego imienia kiedy ona się pojawi i żeby odciągnąć od niej swoje myśli. Po wielokrotnym przećwiczeniu tej metody, moje obawy tak jakby znikały.

Kolejną rzeczą, którą uwielbiam robić, żeby odciągnąć moje myśli od obaw jest pisanie i rysowanie i tworzenie sztuki. Kiedy miałam osiem lat, napisałam książkę i użyłam każdej litery alfabetu, żeby opisać OCD. Naprawdę lubiłam pracować nad książką i moja mama mówi, że to też może pomóc innym dzieciom z OCD. Kiedy piszę lub tworzę nie martwię się aż tak o różne rzeczy. Jestem tym tak zajęta, że nie mam nawet czasu na myślenie o OCD. Piszę i rysuje prawie każdego dnia po powrocie ze szkoły. Lubię też robótki ręczne. Trzymam je blisko kuchni, tak żebym zawsze mogła coś z nich zrobić. Im bardziej jestem pochłonięta moimi projektami, tym mniej pamiętam o moich obawach!

Teraz kiedy mam dziewięć lat, moje OCD się polepszyło. Przez wiele dni nawet nie czuję, że na nie choruję. Bardzo się cieszę, że poszłam do mojej pani doktor od OCD i nauczyłam się jak kazać moim zwyczajom sobie pójść. Czasem nadal tutaj są, ale już mi aż tak nie przeszkadzają, bo wiem, że jak nie będę o nich myśleć to nie będą mnie aż tak przerażać. Lubię mówić „Wszystko będzie dobrze!”.

Kathy, lat 9

Przetłumaczył: Anna Pytko

Źródło: https://kids.iocdf.org/for-kids/life-will-be-okay-kathys-story/

Biologiczne podstawy OCD

Gdy analizujemy skuteczność różnych modalności psychoterapeutycznych w leczeniu OCD, można wysnuć wniosek, że zaburzenie to powstaje w wyniku oddziaływania wielu czynników. Dlatego należałoby je definiować jako zaburzenie neuropsychiatryczne. A wtedy nasze spojrzenie jednoznacznie jest kierowane w stronę roli czynników biologicznych w jego występowaniu.

Przyjrzyjmy się więc etiologii OCD z punktu widzenia biologii.

  1. Czynniki genetyczne – Najprawdopodobniej w występowaniu zaburzenia obsesyjno-kompulsyjnego rolę odgrywa interakcja kilku lub kilkunastu genów. Oznacza to, że OCD ma charakter poligeniczny. Badania sugerują jednak, że geny determinują pojawienie się objawów obsesyjno-kompulsyjnych a nie zaburzenia jako takiego. Obserwuje się jednak, że wśród rodziców dzieci z OCD częstsze jest występowanie objawów obsesyjno-kompulsyjnych lub zaburzeń osobowości tego typu (tak zwana osobowość anankastyczna, obsesyjno-kompulsyjna, OCPD). Objawy spostrzegane u rodziców są jednak różne od tych, jakie mają ich dzieci – fakt ten wyklucza więc możliwość prostego socjologicznego lub kulturowego przenoszenia objawów na kolejne pokolenie.
  1. Zmiany neuroanatomiczne i badania neuroobrazowe – Podstawowe zmiany patofizjologiczne w OCD dotyczą nieprawidłowości w aktywności połączeń obejmujących korę czołową, zakręt obręczy i jądro ogoniaste. Niektórzy badacze zwracają uwagę na jądro grzbietowe szwu, gdzie znajduje się główne skupisko neuronów serotoninergicznych w ośrodkowym układzie nerwowym. One z kolei mają liczne połączenia z jądrami podstawnymi i korą przedczołową. Uważa się też, że dysfunkcja może dotyczyć połączeń neuronalnych korowo-podkorowych.
  2. Neuroprzekaźniki – Dysfunkcji układu serotoninergicznego przypisuje się główną rolę w powstawaniu OCD. Istnieją też doniesienia dokumentujące występowanie objawów obsesyjno-kompulsyjnych na skutek zaburzeń w układzie dopaminergicznym. Można też indukować zachowania o charakterze rytuałów na skutek podania amfetaminy, która ingeruje w metabolizm, zwiększając poziom dopaminy. Wiadomo też, że układ dopaminergiczny i serotoninergiczny są ze sobą bardzo ściśle związane. Dlatego znaczenie ma też zaburzenie równowagi między tymi dwoma układami. Są też prace wykazujące rolę układu noradrenergicznego. Być może serotoninergiczny jest odpowiedzialny za charakterystyczny dla OCD brak pewności, a noradrenergiczny moduluje towarzyszący zaburzeniu lęk.

Źródło: „Zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne” A. Bryńska

Autor: Elżbieta Wojnar-Mróz

O CZYM TO JA MYŚLAŁAM? – Metapoznawcze spojrzenie na OCD

Zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne rozumie się jako takie, w którym występują irracjonalne, nawracające myśli, które odpowiednio długo ignorowane mogą ustąpić. A co gdyby spojrzeć na to zaburzenie z innego punktu widzenia? Słownikowa definicja metapoznania (czyli myślenia o myśleniu) mówi, że jest to wyższy proces myślenia, który umożliwia zrozumienie, analizowanie oraz kontrolowanie procesów poznawczych, szczególnie wykorzystywany w momencie uczenia się.

Autorem metapoznawczego modelu zaburzenia obsesyjno-kompulsywnego jest Flavell, a ostatnio wręcz podejście to staje się jednym z ważniejszych nurtów w badaniach nad OCD (Rees i Anderson, 2013). Wells, teoretyk takiego podejścia, uważa, że w OCD negatywne metapoznawcze przekonania wynikają z oceny natrętnych myśli, co z kolei podtrzymuje objawy (np. „Jeśli ta myśl pojawiła się w mojej głowie, muszę na nią jakoś zareagować”, „Takie myśli mówią o mnie, że jestem złym człowiekiem. Muszę coś z nimi zrobić”).

Te metapoznawcze przekonania dotyczą głównie tego, kiedy należy wykonywać a kiedy można zaprzestać wykonywania rytuałów, oraz tego jak myśli obsesyjne o mnie świadczą. Wiąże się to z występowaniem w OCD fuzji myśli i rzeczywistości. Oznacza to, że istnieje przeświadczenie, że skoro pojawiła się myśl, to jest to równoznaczne z tym, że tak się stało w rzeczywistości (np. ktoś przeżywa silny lęk, gdy wyobraża sobie, że mogłaby kogoś potrącić samochodem, ponieważ jest, że skoro taka wątpliwość się pojawiła, to tak się rzeczywiście stało).

Wiele badań skupia się obecnie na modelu metapoznawczym oraz jego implikacjach w terapii. Część badań dotyczy eksperymentalnego manipulowania metapoznawczymi przekonaniami. Badani zostali podłączeni do sztucznej aparatury EEG. Grupa eksperymentalna została uprzedzona, że za każdym razem, gdy pojawi się myśl o piciu alkoholu (indukowane metapoznanie) będą słyszeli przenikliwy, głośny hałas. Grupie kontrolnej zostało powiedziano, że głośny hałas jaki będą słyszeć nie jest w żaden sposób zależny od ich myśli. Wyniki pokazały, że osoby z grupy eksperymentalnej, szczególnie te z objawami zaburzenia obsesyjno-kompulsyjnego, odczuwały więcej stresu i częściej pojawiały się u nich objawy zaburzenia, niż w grupie kontrolnej.

Wszystkie badania pokazują związek objawów zaburzenia z procesami metapoznawczymi badanych. Poniżej przedstawione są trzy nurty terapeutyczne związane z podejściem metapoznawczym:

  • Terapia akceptacji i zaangażowania (Acceptance and Commitment Therapy, ACT) – opiera się głównie na poprawie jakości życia, niekoniecznie na wyeliminowaniu wszystkich objawów. Pacjenci uczeni są akceptowania własnych obsesyjnych myśli zamiast ich zwalczania oraz myślenia o nich mniej dosłownie – uczą się żyć mimo występowania myśli obsesyjnych.
  • Terapia oparta na wnioskowaniu (Inference Based Therapy) – opiera się na założeniu, że objawy zaburzenia wynikają z irracjonalnego i obsesyjnego zwątpienia. Terapia jest skupiona na wyeliminowaniu procesów myślowych prowadzących do wątpienia.
  • Terapia metapoznawcza – terapia opiera się na edukowaniu pacjenta na temat procesów metapoznawczych oraz ich modyfikowaniu i zmianie przekonań na temat istotności pojawiających się myśli.

Źródło: http://sites.tufts.edu/emotiononthebrain/2014/10/24/metacognition-in-ocd-what-was-i-thinking/

Tłumaczenie: Elżbieta Wojnar-Mróz

Karta z kalendarza pacjenta z OCD

„Pstryk, Myk, psiuuu… (raz dwa trzy…, nie powiedzenie czegoś co się chciało, pójście inną drogą, zalanie kawy do innego kubka, przeparkowanie auta, nieustające cofanie się, które każe dalej się cofnąć – bo przecież to pomoże..!!!? – w końcu zmęczenie, wykończenie psychiczne, depresja, pocenie, nawracające myśli, dyskomfort psychiczny, brak pozytywnych myśli, nieumiejętność cieszenia się z rzeczy które mogą i dawały kiedyś radość… MASZ TAK …?? Zacznij z tym walczyć – Twoim wrogiem jest NERWICA NATRĘCTW.

Mam na imię Maciej, chciałbym podzielić się z Wami doświadczeniem które mnie spotkało i przez które przechodziłem przez lata. Najważniejszym celem w tej chorobie jest to BY WYTRZYMYWAĆ.

Przez lata nie wiedziałem z czym mam do czynienia. Dołowałem się że jest coś ze mną nie tak, że zaczynam siebie nie rozumieć, że jest mało rzeczy które dają mi radość. W tej chwili jest inaczej. Dowiedziałem się że muszę walczyć z tymi myślami, że muszę je zacząć przetrzymywać aby nie wykonać rytuału, ponieważ to jest najprostsza droga do wyleczenia.

Co to jest RYTUAŁ: a no właśnie to jest to dziadostwo które zmusza nas do powtórzenia danej czynności. – (z doświadczenia NIE WARTO.)

Trudno jest to pokonać samemu, przynajmniej na początku. Dlatego najlepszym rozwiązaniem jest poddanie się terapii… tak terapii – to się leczy. Kiedyś też o tym nie wiedziałem.

Najlepszy sposób – terapia farmakologiczna powiązana z terapią psychologiczną. A przede wszystkim praca nad sobą, codzienne wzmaganie się z tym paskudztwem, z natrętnymi myślami, z rytuałami.

PAMIĘTAJ:

Nie sztuką jest zrobić rytuał i mieć spokojne myśli – sztuką jest go nie wykonać.

Każdy przetrwany, zniesiony, przemęczony wstrzyk natrętnych myśli to szybszy sposób do wyleczenia.

Napięcie podczas wstrzyku sięga zenitu. Jest bardzo nie przyjemnie, jest źle, jest obawa, jest lęk.

Lęk który powoduje że robimy rytuały, a tym samym pozwalamy naszym natręctwom się rozwijać i panować nad naszym życiem.

Ten lęk z czasem ustanie, wygaśnie, zmaleje do takiego poziomu że nie będziemy musieli z jego powodu robić rytuałów.

Jak to osiągnąć: w prosty lecz nie za łatwy sposób, PRZETRZYMAĆ WSTRZYK.

Nie pożądaną myśli która powoduje w nas tyle napięcia. I tak o niej za kilka godz. dni zapomnimy.

To się dzieje w tej chwili i nie ma dla nas znaczenia. Pozwólmy jej odlecieć tak szybko jak szybko przyleciała.

Jest ciężko wiem – nikt nie mówił że będzie lekko (SORRY TAKI MAMY KLIMAT):P

Lecz Pamiętaj drogi czytelniku jak chcesz bardzo z tego wyjść to Walcz i się nie poddawaj.

Ja do tej pory muszę walczyć i się staram żeby za każdym razem PRZETRWAĆ nad nawet najbardziej trudną myślą która wleci mi do głowy.

Warto poddać się terapii ponieważ pozwoli ci zrozumieć schemat działania natręctw.

Pokaże ci jak sobie z nimi dawać rade.

W jaki sposób możesz sam z nimi walczyć a co najważniejsze: jak pokonać tą chorobę.

Łatwo nie jest – ale WARTO znowu spełniać swoje marzenia.”

 

Maciej, lat 34

 

Istota OCD z przewagą myśli obsesyjnych („Pure O”)

Objawy OCD z przewagą myśli obsesyjnych

Niektórzy ludzie mogą cierpieć na „zaburzenie obsesyjno-kompulsywne z przewagą myśli obsesyjnych” (czasami zwane „Pure O” – „czyste O [obsesje], nazywane tu OCD z przewagą myśli obsesyjnych). Oznacza to, że doświadczają myśli obsesyjnych bez obserwowalnych kompulsji. Obsesje te manifestują się jako natarczywe, niechciane myśli, impulsy lub „obrazy mentalne” (wyobrażenia) popełniania czynu uważanego za szkodliwy, brutalny, niemoralny, seksualnie niestosowny lub świętokradczy. Myśli te są przerażające i wiążą się z ogromnym napięciem, ponieważ są sprzeczne z ich systemem wartości i wierzeniami.

Objawy OCD z przewagą myśli obsesyjnych różnią się w zależności od osoby. Oto przykładowa treść myśli obsesyjnych, która występuje w tym typie OCD:

  • fizyczna napaści lub zabicie małżonka, rodzica, dziecka, siebie, przyjaciół lub innych ludzi (czasami zwane z angielskiego „Harm OCD”) – skrzywdzenie drugiego człowieka
  • przejechanie przechodnia podczas jazdy samochodem (tak zwane z angielskiego „hit and run OCD”)
  • przypadkowe wyrządzenie szkody innym ludziom (np. spalenie domu, nieumyślne otrucie innych, niechcący narażenie innych na działanie toksycznych chemikaliów)
  • molestowanie dziecka (zwane z angielskiego „pedophile OCD”)
  • byciem homoseksualistą w przypadku, gdy dana osoba jest heteroseksualną (zwane z angielskiego „Gay OCD”, „Sexual Orientation OCD”, „Homosexual OCD” lub „HOCD”)
  • nie kocha się swojego partnera lub jest się w związku z niewłaściwą osobą (zwane z angielskiego „relationship OCD” lub „ROCD”)
  • powtarzające się myśli, że napisało się lub powiedziało coś niestosownego, np przeklinanie na pracodawcę lub napisanie pełnych nienawiści listów do przyjaciela
  • natarczywe myśli lub obrazy mentalne, które postrzegane są jako grzeszne, świętokradcze lub bluźniercze takie jak czczenie szatana lub uprawianie seksu z Chrystusem
  • grzeszeniem lub życiem (myśleniem) niezgodnym z wyznawanymi wartościami religijnymi, moralnymi lub etycznymi
  • ciągłe myślenie o łagodnych dolegliwościach somatycznych dotyczących oddychania, przełykania, mrugania, dzwonienia w uszach, trawienia, doznań z konkretnych części ciała itp. (czasami zwane z angielskiego „sensorimotor OCD” lub „somatic OCD”)
  • kwestionowanie natury własnego Ja lub rzeczywistości (zwane z angielskiego „existential OCD”).

 

Jak widać treść myśli obsesyjnych jest podobna jak w „typowym” zaburzeniu obsesyjno-kompulsyjnym. Tutaj jednak na pierwszy rzut oka może wydawać się, że osoby te cierpią na obsesje bez kompulsji. Jednak wnikliwa analiza prawie zawsze ujawnia wiele zachowań kompulsywnych: unikanie, poszukiwanie zapewnień i „mentalne kompulsje”. Te zachowania nie są tak łatwo dostrzegalne jak inne symptomy OCD np.: mycie rąk, sprawdzanie zamków, ale są kompulsywną odpowiedzą na niechciane obsesje (pozwalają na chwilowe odczucie ulgi).

Przykłady kompulsji obecnych w przypadku OCD z przewagą myśli obsesyjnych:

  • unikanie sytuacji, w których istnieje obawa pojawienia się niechcianych myśli
  • powtarzające się prośby o zapewnienie, że osoba nie popełniła/nie popełni czynności postrzeganej jaką „złą”
  • kompulsywne sprawdzanie ciała w poszukiwaniu dowodów, że nie pociągają jej ludzie, których uważa za nieodpowiednich (zwłaszcza w przypadku POCD, HOCD i ROCD)
  • ciche modlenie się lub powtarzanie pewnych fraz w celu zneutralizowania myśli postrzeganych jako grzeszne, niemoralne, świętokradcze
  • przesądne zachowania, które zapewniają, że złe rzeczy się nie przydarzą (np. liczenie, pukanie w drewno)
  • przyznawanie się do posiadania nieakceptowanych przez siebie myśli nawet wobec zupełnie obcych ludzi
  • ruminowanie obsesji, aby udowodnić sobie że nie zrobiło się niczego złego lub nie zrobi się tego w przyszłości

 

Leczenie

Przez wiele lat pokutowało przekonanie, że ponieważ nie występują kompulsje w tym typie OCD, to że nie można sobie z nim poradzić. Jednakże, specyficzny typ terapii poznawczo-behawioralnej (CBT) znanej jako ekspozycja i zapobieganie reakcji (ang. Exposure and Response Prevention,
E-RP) okazał się bardzo skutecznym sposobem leczenia OCD z przewagą myśli obsesyjnych.

W trakcie terapii pacjenci uczą się jak bezpośrednio stawić czoła własnym obawom i kwestionować kompulsywne i unikające zachowania, których używali aby poradzić sobie z myślami.

Inną techniką CBT jest poznawcza restrukturyzacja (ang. cognitive restructuring), podczas której pacjenci uczą się kwestionować słuszność niechcianych myśli, które ich dręczą.

Dodatkowo, zmodyfikowano wariant E-RP, który okazał się niezwykle skuteczny w leczeniu OCD z przewagą myśli obsesyjnych. Metoda ta, czasami zwana ekspozycją wyobrażeniową (ang. imaginal exposure) używa krótkich opowiadań opartych na obsesjach pacjenta. Te historie są nagrywane a następnie używane jako narzędzie terapii E-RP dzięki czemu pacjent może doświadczyć ekspozycji na sytuacje, które nie mogą pojawić się w tradycyjnym E-RP (na przykład zamordowanie współmałżonka, molestowanie dziecka).

Odpowiednia kombinacja w/w. metod pozwala na wyraźne zmniejszenie częstostliwości i intensywności myśli obsesyjnych. Ulega zmianie również wrażliwość na myśli oraz wyobrażenia doświadczane w OCD z przewagą myśli obsesyjnych.

Jednym z najbardziej skutecznych osiągnięć terapii CBT w leczeniu OCD z przewagą myśli obsesyjnych jest terapia poznawczo-behawioralna łącząca elementy na mindfulness / uważności (ang. Mindfulness-Based Cognitive-Behavioral Therapy). Głównym celem terapii jest nauka nieoceniającej akceptacji niekomfortowych doświadczeń psychologicznych (zauważam że się pojawiają określone wyobrażenia, odnotowuję dyskomfort, które rodzą, ale na tym kończy się moja na nie reakcja). Z tej perspektywy, większość niepokoju wynika z próby kontroli i eliminacji dyskomfortu związanego z niechcianymi myślami, uczuciami, wrażeniami czy pragnieniami. Innymi słowy, nasz dyskomfort nie jest problemem – problemem są próby jego kontroli i eliminacji. Dla osoby cierpiącej na OCD z przewagą myśli obsesyjnych ostatecznym celem ćwiczenia mindfulness jest rozwinięcie zdolności do bardziej dobrowolnego doświadczania niekomfortowych myśli, uczuć, wrażeń i pragnień, tak aby nie reagować unikaniem, poszukiwaniem zapewnienia czy mentalnymi rytuałami.

 

Źródło: http://www.ocdla.com/obsessionalOCD.html

Tłumaczenie: Elżbieta Wojnar-Mróz

 

Specyfika zaburzenia obsesyjno-kompulsyjnego u kobiet w ciąży

  • Zaburzenia obsesyjno – kompulsyjne (OCD) występujące zaraz po porodzie to zaburzenia poporodowe (postnatalne).
  • Zaburzenia obsesyjno – kompulsyjne (OCD) występujące w okresie ciąży to zaburzenia prenatalne.
  • Badania wskazują, że kobiety, które są w ciąży lub które niedawno urodziły, są bardziej narażone na wystąpienie symptomów zaburzeń obsesyjno – kompulsyjnych. Jeśli zaburzenia już wcześniej u nich występowały, w okresie tym mogą ulec nasileniu. Ponieważ zaburzenia prenatalne i poporodowe są do siebie bardzo podobne, odnosimy się do nich łącznie jako pOCD.

Czym różni się pOCD od OCD występujących w innym okresie?

  • W przypadku zaburzeń w okresie prenatalnym i poporodowym obsesje i kompulsje koncentrują się głównie na nowo narodzonym lub nienarodzonym jeszcze dziecku. Obsesje mogą dotyczyć na przykład zranienia dziecka/uszkodzenia płodu, infekcji lub poronienia. Kompulsje zaś obejmują rytualne sprawdzanie i kontrolowanie oraz poszukiwanie upewnienia. Mogą pojawić się także niechciane obsesje seksualne oraz zachowania polegające na unikaniu, np. kąpania dziecka lub trzymania go na rękach.
  • W przypadku okresu pre- i postnatalnego objawy obsesyjno-kompulsyjne mogą wystąpić nagle, zbiegając się w czasie z silnym poczuciem odpowiedzialności za dziecko.

Jakie są symptomy pOCD?

  • Zaburzenia pojawiają lub pogłębiają się w okresie ciąży lub po porodzie.
  • Obsesje dotyczą strachu przed zranieniem noworodka lub nienarodzonego jeszcze dziecka.
  • Osoba borykająca się z zaburzeniami nie mówi o nich innym, ponieważ obawia się, że zostaną u niej zdiagnozowane zaburzenia psychiczne lub będzie hospitalizowana.
  • Lęk często wiąże się z myślą, że można niechcący zranić dziecko.
  • Kompulsyjne zachowania mają na celu „wyciszenie” obsesyjnych myśli lub zapobieganie ziszczeniu się lęków (np. nieustanne doglądanie dziecka, nadmierne pranie, powtarzające się modlitwy lub proszenie innych o skontrolowanie naszych działań).
  • Unikanie robienia pewnych czynności przy dziecku (np. kąpania, korzystania ze schodów, brania na ręce, zmiany pieluch).
  • Poczucie przytłoczenia z powodu obsesji i kompulsji.
  • Obniżony nastrój i depresja (depresja poporodowa i pOCD często występują razem).
  • Potrzeba posiadania partnera lub pomocnika, który będzie nieustannie w pobliżu.
  • Problemy ze snem związane z występowaniem myśli obsesyjnych i kompulsji.
  • Ingerowanie w sposób sprawowania przez innych opieki nad dzieckiem.

Dlaczego obsesje i kompulsje koncentrują się na nienarodzonym/ nowo narodzonym dziecku?

  • Odczuwanie wzmożonego lęku z powodu ciąży lub narodzin dziecka jest naturalne, ale ponieważ jest to bardzo silne źródło stresu, u niektórych ludzi w tym czasie rozwijają się zaburzenia lękowe (jak np. OCD).
  • Pojawia się bardzo silne poczucie odpowiedzialności za nienarodzone lub nowo narodzone dziecko.
  • Badania pokazują, iż naturalnym jest doświadczanie dziwnych lub niechcianych myśli związanych ze stresującym wydarzeniem.
  • Koncentrowanie się na niepokojących myślach dotyczących dziecka jest ryzykowaną strategią. A to dlatego, że zaburzenia obsesyjno – kompulsyjne bardzo często „przyklejają się treścią:, do tego co dla nas jest ważne. Dodatkowo są to bowiem dokładnie takie myśli, które z ogromnym wysiłkiem starasz się kontrolować, odrzucać i zwalczać. OCD jest jednak bardzo podstępne, ponieważ im bardziej próbujesz zwalczać nawracające myśli, tym silniejsze i bardziej natarczywe się one stają, a ty jeszcze mocniej wikłasz się w sieć obsesji. (im bardziej nie chcemy o czymś myśleć, tym więcej uwagi poświęcamy tej myśli „Nie mogę o niej myśleć!”)
  • Zachowania kompulsyjne są podejmowane, ponieważ zmniejszają lęki wywołane obsesyjnymi myślami na temat dziecka – o ile krótkoterminowo przynoszą ulgę, o tyle w dłuższej perspektywie czasowej utrwalają błędne koło OCD.

Czy obsesje dotyczące przemocy lub seksu mogą zaszkodzić dziecku?

  • Prawdopodobieństwo tego, że ktoś wcieli w życie swoje niechciane i niepokojące obsesyjne myśli jest bardzo małe. Jednak pacjenci są przekonani, że ryzyko spełnienia się czarnego scenariusza myśli obsesyjnych, jest duże. To właśnie prowadzi do obsesyjnego odczuwania lęku i strachu.
  • Warto jednak zauważyć, że badania wskazują na to, że żaden z pacjentów z OCD nie wprowadził w życie treści myśli obsesyjnych (niezależnie od tego jak bardzo krzywdzące one były w swojej zawartości)!!!

Kto boryka się z pre- i postnatalnymi zaburzeniami obsesyjno – kompulsyjnymi?

  • Zaburzenia te dotykają przeciętnie 1-2% kobiet w ciąży i tuż po porodzie.

Niektórzy ojcowie również mogą rozwinąć symptomy OCD, ponieważ oni również odczuwają brzemię odpowiedzialności za opiekę nad noworodkiem.

  • Kobiety, które już doświadczały zaburzeń obsesyjno – kompulsyjnych, w okresie ciąży często doświadczają nasilenia objawów.

 

Czy pOCD jest powiązane z depresją poporodową?

  • Tak, jednak dokładny mechanizm ich współwystępowania nie jest jasny. Jedna z hipotez wiąże się z tym, że osoby cierpiące z powodu depresji mają tendencję do negatywnych myśli, które mogą przekształcić się w obsesje. Odwrotna droga również jest możliwa, czyli obsesje i kompulsje mogą prowadzić do depresji, ponieważ wywołują stres i negatywne emocje.
  • Wiele osób oczekuje, że okres ciąży i narodzin dziecka będzie bardzo szczęśliwym czasem. Gdy pojawiają się wówczas negatywne obsesyjne myśli, człowiek może odczuwać silny smutek oraz lęk – „Nie tak powinien wyglądać ten czas! Nie powinnam mieć takich myśli – muszę zrobić wszystko, by tak nie myśleć”

Czy pOCD jest powiązane z psychozą poporodową?

  • Nie, jednak czasami pre- i postnatalne zaburzenia obsesyjno – kompulsyjne są z psychozą poporodową mylone. Oba te zaburzenia charakteryzują się myślami dotyczącymi krzywdzenia dziecka.
  • W przypadku psychozy poporodowej pojawiają się halucynacje (słyszenie lub widzenie rzeczy, które nie istnieją, np. „Widziałam dym wydostający się z ucha dziecka”) oraz urojenia (silne przekonania niemające uzasadnienia w rzeczywistości, np. „Dziecko jest opętane przez diabła i muszę je zabić, aby ocalić jego duszę”). Psychoza poporodowa jest bardzo rzadka – dotyka 0,1% matek. W bardzo skrajnych przypadkach (nie wszystkich!) matki cierpiące na ten rodzaj psychozy rzeczywiście wyrządziły krzywdę swojemu dziecku, realizując swoje halucynacje i urojenia.
  • W porównaniu z psychozą poporodową częstotliwość występowania pOCD jest większa. pOCD nie wiążą się z faktycznym popełnianiem czynów krzywdzących dziecko!
  • Podczas gdy osoba cierpiąca na psychozę poporodową naprawdę wierzy w swoje halucynacje i urojenia, osoby z pOCD obawiają się swoich obsesji i są świadome, że ich myśli nie stanowią idei spójnej z ich sposobem postrzegania świata oraz ogólnym poczuciem moralności. Osoby te starają się zwalczać obsesje.
  • Nie istnieją także dowody na to, że pOCD mogą rozwinąć się w psychozę. Obie te jednostki chorobowe stanowią dwa różne problemy.

Jakie są konsekwencje pOCD?

  • Depresja (smutek, brak zainteresowania ludźmi i działaniem, problemy ze snem lub nieustanna senność, brak apetytu, myśli samobójcze, poczucie bezradności i beznadziei, niedbanie o siebie).
  • Lęk i unikanie prowadzi do trudności w sprawowaniu opieki nad dzieckiem.
  • Unikanie utrudnia również nawiązanie więzi z dzieckiem.
  • Bardzo duże nasilenie lęku owocuje też problemami w związku/małżeństwie.

Czy pOCD można leczyć?

Tak. W dodatku te same metody, które stosuje się w leczeniu zwykłych zaburzeń obsesyjno – kompulsyjnych są skuteczne w przypadki OCD związanego z okresem pre – i postnatalnym. Przykładowe strategie obejmują:

a) Terapię poznawczo – behawioralną (CBT):

  • Uświadamianie, że niechciane myśli są normalne i nie stanowią zagrożenia.
  • Analizowanie i podważanie tego, jak dana osoba interpretuje swoje obsesyjne myśli.
  • Stopniowe konfrontowanie się z sytuacjami i myślami do tej pory unikanymi.
  • Ograniczanie kompulsyjnych zachowań (rytuałów) w celu poradzenia sobie z obsesyjnym lękiem.

b) Środki farmakologiczne – inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny (SSRI):

Większość środków stosowanych w leczeniu OCD jest prawdopodobnie bezpieczna dla kobiet w ciąży i karmiących piersią. Należy to jednak zawsze skonsultować z lekarzem.

Jak mogę pomóc bliskiej osobie cierpiącej na pOCD?

W pierwszym odruchu chcemy powtarzać bliskiej osobie cierpiącej na zaburzenia obsesyjno – kompulsyjne, że wszystko będzie dobrze oraz robić wszystko, by tylko obniżyć jej poziom lęku, napięcia. Na krótką metę może działać to uspokajająco, jednak w długiej perspektywie czasowej „pomoc” tego typu nie pomaga. Długoterminowo jednak taka strategia przyczynia się do utrwalenia mechanizmów, którymi rządzi się OCD! Najlepszą metodą jest pomoc w zorganizowaniu spotkania i konsultacji z profesjonalnym terapeutą, który dobierze odpowiedni rodzaj terapii dla OCD/pOCD. Warto przekonywać bliskich, że sytuacja może ulec znacznej poprawie, jeśli poszukają profesjonalnej pomocy. Im dłużej zwlekamy z podjęciem terapii, na tym więcej obszarów funkcjonowania OCD ma wpływ.

Author: Jonathan Abramowitz, PhD, ABPP, University of North Carolina at Chapel Hill

Tłumaczenie: Elżbieta Wojnar-Mróz

Źródło: https://iocdf.org/wp-content/uploads/2014/10/Postpartum-OCD-Fact-Sheet.pdf

Ta strona używa ciasteczek (cookies) dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close