Ogólnopolski Dzień Walki z Depresją

W 2019r w Polsce ok 3% Polaków chorowało na depresję.

3,8 mln osób wykupiło leki przeciwdepresyjne.

73% spośród chorych stanowią kobiety.

350 mln ludzi na świecie choruje na depresję.

 

W 2019r było 11961 zamachów samobójczych, z czego 5255 zakończonych śmiercią.

Czyli codziennie niemal 15 osób odbierało sobie życie….

 

 

Depresja to nie jest gorszy dzień, czas. To podstępna choroba, która czasami odbiera wole walki o życie. To coraz częstszy towarzysz naszej codzienności.

 

Gdy podejrzewasz u siebie depresję, zgłoś się do:

  • swojego terapeuty
  • Poradni Zdrowia Psychicznego
  • Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej (dla dzieci i młodzieży)
  • Ośrodka Interwencji Kryzysowej

 

Źródła: Zamachy samobójcze – Statystyka (policja.pl)

NFZ o zdrowiu. Depresja

Autor: Elżbieta Wojnar-Mróz

 

 

 

Podróż po emocjach: przystanek pierwszy

Bardzo często spotykamy się z potrzebą pacjentów dotyczącą „pozbycia się” jakiejś emocji. Niektórzy mówią: „Nie chcę już się tak bać”, „Nie wytrzymam już dłużej tego smutku”, „Nie mogę się tak złościć”, „Nie da się żyć z takim poczuciem winy”.

Myślę, że warto pójść tym tropem. Bowiem odczuwanie silnych emocji może być niewygodne dla danego człowieka. Każdy z nas w różnych chwilach swojego życia może odczuwać przez jakiś czas trochę większe nasilenie złości, smutku, lęku lub poczucia winy. Emocje te są reakcją na zaistniałą sytuację – a właściwie sytuacje te rezonują w nas w określony sposób. Nie znaczy to jednak, że mamy do czynienia z zaburzeniem emocjonalnym.  W najbliższym czasie zaproszę Państwa na wycieczkę po krainie emocji. Dzisiaj jednak chciałabym na chwilę zatrzymać się na kilku cechach, które powtarzają się w zaburzeniach emocjonalnych. Mówiąc o zaburzeniu emocjonalnym mam na myśli całą grupę różnych diagnoz, których wspólnym mianownikiem jest trudność w tolerowaniu pewnych fragmentów przeżywania (np. zaburzenia lękowymi, nastroju, PTSD, zaburzenia odżywiania, zachowania autoagresywne,  unikowe rysy osobowości). Jest to sposób patrzenia na emocje prezentowany m.in. przez D. Barlow w „Transdiagnostycznej terapii poznawczo-behawioralnej zaburzeń emocjonalnych”.

A wracając do cech:

 

Po pierwsze: częste silne emocje

Jest to związane z biologicznie uwarunkowaną wrażliwością emocjonalną (niektórzy tak po prostu mają, że doświadczają bardziej intensywnych emocji w odpowiedzi na różne sytuacja życiowe). W tym punkcie kluczowa jest jednak reakcja na te emocje – nie wszyscy uważają, że takie przeżywanie jest przytłaczające i zakłóca funkcjonowanie. W ten sposób przechodzimy do:

po drugie: negatywna reakcja na emocje

Osoby, które cierpią na jakiekolwiek zaburzenie emocjonalne najczęściej negatywnie myślą o swoich emocjach. Bywają surowi dla siebie  związku z tym, że reagują w określony sposób („Nie powinnam się tak czuć”, „Jestem słaba, skoro to mnie aż tak bardzo denerwuje”). Często mają przekonanie, że silne emocje wiążą się z negatywnymi konsekwencjami („Jeśli będę smutna, to wszyscy mnie opuszczą”, „Jeśli pozwolę sobie na smutek, to nie będę potrafiła później przestać się smucić”, „Jeśli zobaczą, że się boję, to mnie  wyśmieją”).

Co ciekawe, również „pozytywne emocje” mogą budzić negatywne przekonania („Jeśli będę się teraz cieszyć związkiem, to tym bardziej będzie bolało, gdy się rozstaniemy”).

Po trzecie: unikanie emocji

Jest to logiczna  konsekwencja negatywnego postrzegania własnych emocji – staram się unikać tego, co oceniam jako nie-OK. Wpadamy jednak wtedy w pułapkę unikania. Próby odsunięcia od siebie emocji na krótką metę poprawiają samopoczucie, ale długofalowo przyczyniają się do częstszego przeżywania jeszcze silniejszych emocji. W dodatku wycofywanie się z różnych zajęć, by nie czuć określonych emocji, bardzo ogranicza nasze życie. Coraz trudniej jest czerpać radość z codziennych zajęć.

 

 

Autor: Elżbieta Wojnar-Mróz

Źródło: D. Barlow ” Transdiagnostyczna terapia poznawczo-behawioralna zaburzeń emocjonalnych”

Biologiczne i psychologiczne podstawy depresji

Ważne jest, aby zrozumieć, że depresja nie jest spowodowana jedną rzeczą, ale prawdopodobnie kombinacją czynników oddziałujących ze sobą. Czynniki te można podzielić na dwie szerokie kategorie – biologia i psychologia. Wiele czynników biologicznych i psychicznych oddziałuje na depresję, chociaż dokładnie te, które oddziałują, mogą różnić się w zależności od osoby.

Czynniki biologiczne, które mogą mieć pewien wpływ na depresję, obejmują: geny, hormony i substancje chemiczne mózgu.

1.Czynniki genetyczne

Depresja często występuje w rodzinach, co sugeruje, że osoby mogą odziedziczyć geny, które czynią je podatnymi na rozwój depresji. Można jednak odziedziczyć zwiększoną podatność na chorobę, ale niekoniecznie samą chorobę. Chociaż wiele osób może odziedziczyć podatność na zagrożenia, bardzo wielu z nich może nigdy nie chorować na depresję.

  1. Hormony

    Badania wykazały, że w depresji występują pewne zmiany hormonalne. Mózg przechodzi pewne zmiany przed epizodem depresyjnym i podczas niego, a niektóre części mózgu są dotknięte chorobą. Może to spowodować nadprodukcję lub niedostateczną produkcję niektórych hormonów, co może tłumaczyć niektóre objawy depresji. Leczenie farmakologiczne może być skuteczne w leczeniu tych stanów.

  2. Chemia mózgu (neuroprzekaźniki)

    Komórki nerwowe w mózgu komunikują się ze sobą za pomocą określonych substancji chemicznych zwanych neuroprzekaźnikami. Uważa się, że podczas depresji aktywność jednego lub więcej neuroprzekaźników jest zmniejszona systemy, a to zaburza pewne obszary mózgu, które regulują funkcje, takie jak sen, apetyt, popęd seksualny i być może nastrój. Obniżony poziom neuroprzekaźników powoduje zmniejszoną komunikację między komórkami nerwowymi i odpowiada za typowe objawy depresji. Wiele leków przeciwdepresyjnych zwiększa neuroprzekaźniki w mózgu.

Czynniki psychologiczne

  1. Myślenie

Wiele wzorców myślenia wiąże się z depresją. Te wzorce myślenia obejmują:

-Przywiązywanie za dużej wagi do negatywów

-przyjmowanie odpowiedzialności za złe wydarzenia, ale nie za dobre wydarzenia

-nieelastyczne zasady dotyczące tego, jak należy się zachowywać

-przekonanie, że wiem, co myślą inni i że źle myślą o tobie

2. Utrata

Czasami ludzie doświadczają wydarzeń, w których dochodzi do straty, a to może prowadzić do depresji. To doświadczenie utraty może obejmować utratę bliskiej osoby w wyniku żałoby lub rozstania, utratę pracy, przyjaźń, awans, utratę twarzy, utratę wsparcia itp.

3. Poczucie porażki

Niektóre osoby mogą mieć warunkować swoje poczucie szczęścia od uzyskania konkretnych osiągnięć, takich jak uzyskiwanie samych 5 na egzaminach, zdobycia określonej pracy, osiągnięcia określonego zysku z przedsięwzięcia biznesowego lub znalezienia partnera życiowego. Jeśli z jakiegoś powodu nie są w stanie osiągnąć tych celów, mogą uważać, że ponieśli porażkę. A to może czasami doprowadzić do depresji lub ją nasilić jej objawy.

4. Stres

Nagromadzenie stresujących wydarzeń życiowych może również prowadzić do depresji. Stresujące zdarzenia obejmują sytuacje takie jak bezrobocie, problemy finansowe, poważne trudności z małżonkami, rodzicami lub dziećmi, choroby fizyczne i poważne zmiany w okolicznościach życiowych.

Podsumowując

Chociaż nie możemy wiele zrobić z genami, istnieje wiele rzeczy, które możemy zrobić, aby przezwyciężyć depresję lub zapobiec jej depresji. Dlatego niezwykle istotne jest, by nauczyć się innego sposobu radzenia sobie z wydarzeniami życiowymi. W nauce innego sposobu interpretacji bardzo pomocna jest psychoterapia.

Źródło: https://www.cci.health.wa.gov.au/

Przetłumaczył: Elżbieta Wojnar-Mróz

Objawy depresji

Objawy depresji mogą być złożone i różnić się w zależności od osoby. Generalnie osoba z depresją odczuwa smutek, beznadziejność i traci zainteresowanie rzeczami, które dotychczas przynosiły jej radość.

Symptomy utrzymują się tygodniami lub miesiącami i są na tyle uciążliwe, by zakłócać życie zawodowe, rodzinne i towarzyskie.

Depresja ma wiele objawów i prawdopodobnie nie będziesz mieć wszystkich spośród wymienionych poniżej.

Objawy psychologiczne

Są to między innymi:

  • długotrwały zły nastrój lub smutek

  • poczucie braku nadziei i bezradności

  • niskie poczucie własnej wartości

  • bycie płaczliwym/ą

  • dręczące poczucie winy

  • drażliwość; nietolerancja wobec innych osób

  • brak motywacji, utrata zainteresowań

  • trudności w podejmowaniu decyzji

  • brak radości życia

  • martwienie się; poczucie lęku

  • myśli samobójcze lub myśli o samookaleczaniu

Obawy fizyczne

Do objawów fizycznych należą:

  • wolniejsze niż zazwyczaj mówienie lub poruszanie się

  • zmiany apetytu lub masy ciała (zazwyczaj spadek, ale może wystąpić także wzrost)

  • zaparcia

  • niewyjaśnione bóle i pobolewania

  • brak energii

  • zmniejszony popęd seksualny (spadek libido)

  • zmiany w cyklu miesiączkowym

  • zaburzenia snu – np. trudności z zasypianiem w nocy lub wstawanie bardzo wcześnie rano

Objawy społeczne

To między innymi:

  • złe wyniki w pracy

  • unikanie kontaktu z przyjaciółmi, branie udziału w mniejszej liczbie spotkań towarzyskich

  • zaniedbywanie swoich pasji i zainteresowań

  • problemy w życiu rodzinnym

Depresja może rozwijać się stopniowo, więc zauważenie, że coś jest nie tak może być trudne. Wiele osób próbuje uporać się z objawami nie zdając sobie sprawy, że chorują. Czasami to przyjaciel lub członek rodziny spostrzega, że coś jest nie w porządku.

Wyróżnia się depresję łagodną – która ma pewien wpływ na życie codzienne; depresję umiarkowaną  (ma znaczący wpływ na życie codzienne ) oraz depresję ciężką (która czyni niemal niemożliwym funkcjonowanie w codziennym życiu. Niektóre osoby w ciężkiej depresji mogą mieć objawy psychotyczne)

Rozpacz i depresja

Rozróżnienie rozpaczy i depresji może być problemem. Wiele ich cech pokrywa się, jednak istnieją między nimi pewne istotne różnice.

Rozpacz jest całkowicie naturalną odpowiedzią na stratę, podczas gdy depresja jest chorobą.

Osoby rozpaczające doświadczają fal smutku i poczucia straty, ale wciąż są w stanie cieszyć się pewnymi rzeczami i patrzeć w przyszłość.

Z kolei osoby cierpiące na depresję czują smutek przez cały czas. Nic ich nie cieszy i sprawia im trudność pozytywne myślenie o przyszłości.

Inne typy depresji

Istnieją różne typy depresji, a także kilka chorób, gdzie depresja może być jednym z objawów. Są to m.in.:

  • Depresja poporodowa – u niektórych kobiet depresja występuje po urodzeniu dziecka. Depresję poporodową leczy się podobnie jak inne typy depresji, poprzez psychoterapię i kurację antydepresantami.

  • Choroba dwubiegunowa – znana również jako ‘depresja maniakalna”. W chorobie dwubiegunowej występują zarówno okres depresji, jak i nadmiernie podwyższonego nastroju (manii). Symptomy tego typu depresji przypominają depresję kliniczną, jednak fazy maniakalne mogą obejmować potencjalnie ryzykowne zachowania, np. hazard, szał wydawania pieniędzy lub seks bez zabezpieczenia.

  • Sezonowa choroba afektywna (ang. seasonal affective disorder; SAD) – nazywana też „zimową depresją”. SAD jest typem depresji powiązanym z porami roku, zazwyczaj występuje w zimie.

Przetłumaczył: Izabela Jaworek

Źródło: https://www.nhs.uk/conditions/clinical-depression/symptoms/

Kartka z kalendarza pacjenta z depresją

Ponieważ przez kilka tygodni będziemy pochylać się nad tematyką depresji, przypominamy jak wygląda życie z depresją z perspektywy pacjenta.

„Byłam zdrową, roześmianą, bardzo wesołą, optymistycznie nastawioną do świata i ludzi osobą. Różne koleje losu spowodowały, że zachorowałam na depresję. Od tego momentu wszystko się zmieniło.

Świat z kolorowego stał się szaro-czarny. Dni są najczęściej tej samej barwy, nawet wtedy, kiedy świeci słońce. Mimo to, że oczy to widzą, to w duszy i w sercu jest „czarno”. Nic tak naprawdę nie cieszy, nie sprawia radości – takiej prawdziwej, dziecięcej (a wcześniej tak właśnie było). Nie mówiąc już o odczuwaniu czegoś, co ma na imię – SZCZĘŚCIE! Nie wiem, co znaczy teraz być szczęśliwą. Najczęściej nie widzę żadnego światełka w tunelu, którym jest ta straszna choroba.

To, co kiedyś sprawiało radość (oglądanie filmów, kabaretów, czytanie książek itp.), teraz drażni, denerwuje, po prostu wkurza. Trudno jest się skupić, skoncentrować. Obserwując ludzi, którzy się śmieją z byle czego, zastanawiam się, co ich tak śmieszy. Żyję w jakimś innym świecie, innym wymiarze – mimo że tego nie chcę, to jest. Do tego ten straszny smutek i cały ocean łez. Ile razy ciesze się, że dzień minął i zapada noc… Można wtedy zasnąć i nie myśleć… Prócz tego straszny lęk, strach, obawa – czasami przed wszystkim.

Tej choroby, tego co się dzieje ze mną, tak naprawdę prawie nikt nie rozumie. Irytują i bardzo bolą słowa: „weź się w garść”, „zrób coś ze sobą”, „weź się wreszcie za siebie”, „musisz to czy tamto”. To działa jak przysłowiowa płachta na byka. Pogrąża jeszcze bardziej, sprawia ból…

To przecież nie dzieje się tak dlatego, że tak właśnie chcę. Wręcz przeciwnie – dzieje się to, czego nie chce, czego nienawidzę, wbrew mnie! Nienawidzę siebie za to!

Zrobię wszystko, żeby wyzdrowieć, ale ta choroba jest silniejsza ode mnie i nie daje za wygraną. Ile razy sięgam dna, z którego nie mam siły się odbić; czuję, że tonę. Ile razy nie ma człowieka bliskiego, który podałby pomocną dłoń i nie ma nadziei na wyzdrowienie… Człowiek traci poczucie własnej wartości, czuje się nikim. Czuję się nikomu niepotrzebna, bezwartościowa, głupia, odrzucona, opuszczona… często czuję się jak miotła, którą można pozamiatać podłogę… jak zużyta szmata, którą można wytrzeć stary grat…

Czego oczekuję od bliskich mi osób? Może by poszerzyli, pogłębili swoją wiedzę o tej chorobie i żeby starali się zrozumieć. Żeby wspierali, czasem tylko wysłuchali, potrafili dać wiele dobroci, ciepła, miłości i wlali otuchę; potrafili przytulić i może czasem, jak małe dziecko, pogłaskali po głowie.

… W czasie trwania tej choroby bardzo trudno i znaleźć tzw. odskocznię. Ale trzeba szukać czegoś, co sprawi choć trochę radości, pomoże uciec od atakujących, natarczywych myśli. W moim przypadku dobrze sprawdza się układanie puzzli – małych tekturowych kwadracików, w świat których uciekam, układając z nich obrazy. Czasami słucham muzyki z internetu – odnajduje stare piosenki, które kiedyś lubiłam. Czasami pomaga rozmowa przez telefon z kimś, kogo się lubi, ceni albo spotkanie z koleżanką gdzieś na kawie, „wyprawa”do centrum handlowego, pochodzenie po sklepach. Powoli zaczęłam oglądać coś w telewizji: dwa seriale, które lubię i dwa, trzy programy rozrywkowe. Ciągle trudno jest mi przeczytać całą książkę. Praca, obowiązki zawodowe są dla mnie też formą terapii.

Wtedy, gdy czas na to pozwala odwiedzam dzieci w przedszkolu w formie wolontariatu. Zabawa i rozmowa z nimi to dla mnie jedyna realna przyjemność.

I tak na koniec: kiedy po wielu zmianach leków i zmianach w ich dawkowaniu nie czuć poprawy, traci się zupełnie nadzieję na wyzdrowienie. Na to, że kiedyś jeszcze będzie dobrze. Tak jak było.”

 

Ewa, 53 lata

Depresja – choroba cywilizacyjna

Depresja to coś więcej niż bycie nieszczęśliwym lub rozdrażnionym przez kilka dni!!!

Większość ludzi przechodzi przez okresy złego nastroju, jednak gdy zmagasz się z depresją smutek utrzymuje się stale tygodniami lub miesiącami, nie jest kwestią dni.

Niektóre osoby twierdzą, że depresja jest błahostką, a nie prawdziwym problemem zdrowotnym. Mylą się, to realna choroba z realnymi objawami. Depresja nie jest oznaką słabości lub czymś z czego można się „otrząsnąć” lub „wziąć się w garść”.

Dobra wiadomość jest taka, że przy odpowiednim leczeniu i wsparciu większość chorych może w pełni wyzdrowieć.

Jak rozpoznać depresję?

Depresja oddziałuje na ludzi w różny sposób i może powodować szeroką gamę objawów. Obejmują one stałe poczucie braku nadziei i bycia nieszczęśliwym, ale też utratę zainteresowania rzeczami, które dotąd sprawiały nam przyjemność czy bycie płaczliwym/ą. U wielu osób z depresją występują także symptomy lęku.

Mogą pojawić się również objawy fizyczne, np. ciągłe zmęczenie, problemy ze snem, brak apetytu lub popędu seksualnego, a także różne bóle i pobolewania.

Objawy depresji mają zakres od łagodnych do ciężkich. Przy najlżejszej formie możesz po prostu bez przerwy być w złym nastroju, podczas gdy najcięższa postać depresji może objawiać się myślami samobójczymi i poczuciem, że nie warto już żyć.

Większość ludzi w ciężkich chwilach odczuwa stres lub lęk albo jest nieszczęśliwa. Zły nastrój nie musi koniecznie oznaczać depresji, może on ulec poprawie po pewnym czasie.

Jeśli jednak podejrzewasz, że możesz mieć depresję, istotnym jest poproszenie o pomoc lekarza rodzinnego. Wielu ludzi zwleka z szukaniem pomocy w sprawie depresji, jednak takie czekanie nie jest dobre. Im wcześniej udasz się na wizytę u lekarza, tym szybciej rozpoczniesz drogę ku wyzdrowieniu.

Co powoduje depresję?

Czasami depresję wywołuje bodziec. Zmieniające życie wydarzenia, jak np. strata kogoś bliskiego, utrata pracy czy nawet narodziny dziecka mogą być jej przyczyną.

Osoby, w których rodzinie występowały przypadki depresji są bardziej narażone na doświadczenie jej. Ale możesz także zachorować bez oczywistego powodu.

Przyczynom depresji przyjrzymy się dokładniej w najbliższym czasie.

Leczenie depresji

Leczenie depresji może obejmować połączenie zmiany stylu życia, psychoterapii i kuracji farmakologicznej. Metodę leczenia dobiera się w zależności od stopnia nasilenia choroby (łagodny, umiarkowany lub ciężki).

Jeżeli cierpisz na łagodną postać depresji, twój lekarz może zalecić Ci odczekanie krótkiego okresu czasu, by sprawdzić czy nastąpi samoistna poprawa, jednocześnie stale monitorując twój stan. Ta metoda nazywana jest uważnym czekaniem. Może polecić Ci także podjęcie pewnych kroków związanych ze stylem życia, np. ćwiczenia fizyczne lub grupy wzajemnej pomocy.

Badania pokazują, ze naskuteczniejsze jest równoczesne stosowanie psychoterapii poznawczo-behawioralnej oraz farmakoterapii. Pokazują też, że w przypadku łagodnej lub umiarkowanej depresji sama psychoterapia bywa wystarczającym środkiem oddziaływania.

Życie z depresją

Wiele osób cierpiących na depresję odnosi korzyści ze zmiany stylu życia, np. zwiększenia ilości ruchu, ograniczenia alkoholu, rzucenia palenia czy zmiany sposobu żywienia na zdrowszy.

Przeczytanie książki o samopomocy lub dołączenie do grupy wsparcia również są pomocne. Mogą pomóc Ci w lepszym zrozumieniu przyczyn, które powodują, że czujesz się przygnębiony/a. Podzielenie się swoimi doświadczeniami z osobami w podobnej sytuacji może być wielkim wsparciem.

Depresja jest dosyć powszechna. Dotyka średnio 1 na 10 osób w pewnym momencie ich życia. Dotyczy zarówno kobiet, jak i mężczyzn, ludzi młodych i starych.

Badania wskazują, że w Wielkiej Brytanii około 4% dzieci w wieku 5-16 lat zmaga się z lękiem lud depresją. Dlatego też przez kilka najbliższych tygodni przyjrzymy się specyfice tej choroby.

Przetłumaczył: Izabela Jaworek

Źródło: https://www.nhs.uk/conditions/clinical-depression/

Ta strona używa ciasteczek (cookies) dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close